- Mamo, on jest brudny. Ten koc, który mi podałaś jest brudny.
Ktoś na pewno wycierał nim swoją buzię! Jest cały w czekoladzie...
Słowa swoje, a trans, w który wpada człowiek, wydelektowując płynną czekoladę z zarezerwowanej na ten moment szklanki, swoje...
Rozfantazjowana przyjemność degustacji.
...i chlap raz, chlap dwa i trzy.
Kocyk przyjął kolejne chlapki czekoladowe.
Sprawa stała się jasna.
...i który kocyk szczęśliwszy? :)
Dla jednych plamki, dla innych dekoracje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz