środa, 10 sierpnia 2016

Gospodarz Życia.



Dziś prowadzi mnie wśród Swych korytarzy... Spokój, wilgotność, cichość, tajemniczość.
W oddali słychać przemykającą przez szczeliny wodę. Kap, kap...
Liczne zakamarki wewnętrznego organizmu. Zupełnie jak układ żylny w ciele ludzkim.
Niekończące się tunele... i delikatne drgania...

- Mamo! Czy Ty w ogóle wiesz, że ja mogę żyć w tym życiu cały taki jaki jestem, tylko "tu"...?
  Moje ciało i każda jego część jest jakby jedną komórką tworzącą całość mojego domu...
  Moje serce to jedno uderzenie naszego wspólnego "bicia"...
  ...Uwielbiam tu być. Ziemia to ja.

Wszyscy jesteśmy gośćmi wspaniałego gospodarza, bijącego jednym wspólnym z nami sercem.
Kucnij i dotknij dłońmi obok swych bosych stóp... Gospodarza Życia, u którego jesteś zaproszonym gościem.
Przywitaj się z uśmiechem i podziękuj za to, że możesz tu być!

1 komentarz: